Translate

5/30/2017

SECOND HANDS FINDS | LUMPEKSOWE ZDOBYCZE V


Kolejna odsłona lumpeksowych perełek, tym razem odcienie czerwieni i granatu - czyli moja ulubiona kolorystyka "hilfigerowska". Enjoy!


Czerwony sweter, 40% wiskoza 21% wełna 17% bawełna 7% angora 15% polamid (Esprit)
Jeansowe szorty (Hollister)
Pasiasta apaszka (wydaje mi się że to była ozdoba od torebki) 100% poliester (Tommy Hilfiger)
Skład tego czerwonego swetra to majstersztyk. Serio! Nie wiem kto wpadł na połączenie tych materiałów i nie jestem w ogóle w stanie wam tego opisać ale naprawdę ten sweter w dotyku jest zwyczajnie genialny. Jedynym jego minusem jest to że szybko zbierają się kulki, ale maszynką schodzi i jest jak nowy.  A w połączeniu z tymi szortami robi jeszcze większą robotę - duet idealny! Apaszkę chciałam sobie zawiązać do torebki ale w sumie na szyję też fajnie pasuje.

Niebieska bluzka z guziczkami, 100% bawełna (Marc'o'Polo)
Szorty, 55% len 45% wiskoza (H&M)

Wprawdzie nie nosiłam jeszcze tej bluzki ale już ją bardzo lubię. Marynarskie klimaty to chyba jakieś moje wewnętrzne 'powołanie' :) no i szorty z lnu które kocham! Pokażę wam i opowiem więcej na ich temat w następnym wpisie.
Bluzka w paski z wiązaniem, prawdopodobnie bawełna (Amelia)
Spodnie jeansowe z dziurami DIY  (Mark'n'spencer)
Nie lubiłam tych spodni, ale kiedyś ubrałam je bo akurat wszystkie były w praniu..i przepadłam. Pokochałam je tak że mocno ucierpiały na kolanach. Nie chciałam ich wyrzucać z uwagi na wielką miłość i mama zrobiła mi w nich dziury. I przechodziłam kolejny długi czas. Niedługo chyba jednak się pożegnamy bo zaczyna już marszczyć się gumka :( Bluzka jest całkiem fajnym znaleziskiem - moje ulubione paski w połączeniu z trendem wiązań. Akceptuję sznurki w klimatach marine więc jestem na tak. Mam w tym zestawie nawet zdjęcia robione już dawno temu ale nie zostały opublikowane. Chcecie? :)

Koszula w kratkę, brak metek składu (F&F)
Tshirt "Minesota", brak metek składu (ClockHouse)
Trafić w moich lumpeksach koszulę w kratkę na moje wymiary graniczyło z cudem, więc za niewielką kwotę wyszperałam na aukcjach allegro tą. Kiedyś uwielbiałam ją w połączeniu z moimi czerwono-białymi nike dunk, a dzisiaj wolę zdecydowanie z conversami. A koszulkę też lubię ubrać do conversów, choć na ogół nie lubię nadruków na tshirtach.

Bluzka typu spaghetti, brak metek składu (NewLook)
Wzorzysta bluzka, 100% wiskoza (Hollister)
Ciemniejszy top pokazywałam już na blogu podczas kryzysu z poprzednim aparatem (tutaj). Podoba mi się do dziś, mimo tego że raczej nadal odbiega od mojego stylu. Drugiej jeszcze nie było okazji ubrać ale na lato na pewno się przyda.

Bluzka w niebieskie paski, 100% bawełna (Hollister)
Bluzka w czerwone paski z wiązaniem, 45% bawełna + mieszanka (??)
Patrzę na tą bluzkę niebieską w paski miłymi wspomnieniami.. bo od zdjęć z jej udziałem (tutaj) powoli wszystko zaczynało się zmieniać jeśli chodzi o bloga i szukanie swojego stylu. Od tamtej pory na blogu nie było żadnych większych wpadek i jestem z tego mega dumna. No i ostatnia rzecz - pasiak na ramiączkach z wiązaniem. Co tu więcej mówić.

A wy co fajnego ostatnio upolowaliście? ;-) czekam na komentarze.

5/22/2017

OUTFIT OF THE DAY | ADIDAS STAN SMITH


Cześć! Zdaję sobie sprawę z tego że blog nie funkcjonuje tak dobrze jak jeszcze rok temu. I to nie tylko statystyki na to wskazują.. Wpisy pojawiają się stosunkowo rzadko, bo raz na ponad tydzień gdzie kiedyś było to 2-3 razy w tygodniu. Dużo się zmieniło, z wielu powodów.. Pewnie większość z was i tak by tego nie zrozumiała. To normalne, bo mało kto jest w stanie zrozumieć drugiego człowieka zwłaszcza jeśli nie doświadczył podobnego. Zrobiłam ankietę dotyczącą bloga, ale od wczoraj pojawiają się tam różne dziwne odpowiedzi. Jeśli obserwujecie co robię i w miarę wam się to podoba to wypełnijcie ją proszę, ale szczerze i tak bym z niej skorzystała. Nie zostawiajcie pustych miejsc bo inaczej to nie ma sensu! Zaznaczanie najgorszych odpowiedzi specjalnie i wyzywanie mnie też w niczym nie pomaga. LINK DO ANKIETY 

Dzisiejszy look to klasyk klasyków. Skóropodobna ramoneska, bluzka w paski, czarne spodnie i sneakersy - nic odkrywczego prawda? i dobrze, ja nie lubię skomplikowanych połączeń. Dla jednego mogę być nudna i się powtarzać, ale wiem ze wiele z was docenia takie stylizacje i dziękuję wam bardzo za miłe słowa! :) Gdybym miała określić "piękno" to dla mnie właśnie to jest kwintesencją piękna. Kocham tego pasiaka, tą torebkę i swoje nowe okulary.. a ostatnio pokochałam też te buty i chyba muszę sobie takie kupić (plusy posiadania z mamą tego samego rozmiaru)! I to niesamowite, bo gdzie ja bym kiedyś ubrała buty z zielonym akcentem.. na dole zostawiam wam podobne ubrania i dodatki w wersji droższej i tańszej - inspirujcie się zatem i niech moc pasków będzie z wami!










Photos by mum

Ramoneska / Jacket H&M
Bluza / Longsleeve Shein 
Spodnie / Pants Bershka
Torebka / Bag Tommy Hilfiger
Buty / Sneakers Adidas "Stan Smith"
Okulary / Sunnies Ray Ban Wayfarer


GET THE LOOK


Adidas Stan Smith tutaj | Wayfarer Ray Ban tutaj | Szalik tutaj
Spodnie Bik Bok tutaj | Bluzka Tom Taylor tutaj | Torebka Tommy Hilfiger tutaj
Spodnie Lee tutaj | Bluzka Rich & Royal tutaj | Torebka Ralph Lauren tutaj

5/12/2017

WHAT'S NEW

| Koszula "Fabia", Torebka "Core", Espadryle "Lana" Tommy Hilfiger | Polo Ralph Lauren | Torba worek SeaSideTones | | Okulary "wayfarer" Ray Ban |

Dzisiejsze 'nowości' bogate w same perełki ulubionych marek. Oczywiście nie kupiłam wszystkiego na raz, tylko czekałam aż zbierze się wystarczająco by móc stworzyć taki wpis. Po tych zakupach moja lista życzeń diametralnie się skróciła. Białą koszulę kupiłam sobie już dawno, razem z portfelem jako część prezentu urodzinowego. Materiał ma delikatne kropki, a na rękawie jest logo TH. Jest piękna, ale rozmiar 32 jest na mnie i tak luźny. Zamierzałam jeszcze polować na bardziej klasyczny model z kieszonką ale chyba muszę skorzystać z działu dziecięcego. Kupiłam ją na Gomez, ale niestety się wyprzedała. Torebki w kształcie podkowy szukałam pół roku bo wszędzie była wyprzedana, aż w końcu znalazłam ostatnią również na Gomez.  Długo na nią czekałam i nabrałam obaw w momencie zakupienia, ale odkąd przyszła używam jej bardzo często i wiem że to była dobra decyzja. Ostatnią rzeczą z Tommiego Hilfigera są ukochane espadryle! Jeśli jesteście tu dłużej to wiecie, że mam z zeszłego roku beżowe i kocham je nad życie do tego stopnia że w tym roku też chciałam kupić "na zapas" ten sam kolor (w odnowionej trochę wersji). Dziwiłam się że są granatowe, łosoś i beż a nigdzie nie ma czarnych (już rok temu) więc gdy znalazłam je tutaj musiałam zamówić. Po tym, jak w końcu pojawiły się u mnie wymarzone aviatory stwierdziłam że wayfarerów też mi brakuje. Szukałam w internecie jakiejś ciekawej oferty i natrafiłam na Optyline (link do modelu tutaj). Zdziwiły mnie te ceny, ale sklep jest autoryzowany przez RayBana i gorąco polecam wam tam zajrzeć jeśli chcecie jakieś dobre, markowe okulary. Choć sama jestem fanką produktów jak i samego bloga kochanej rodzinki z bloga Mammamija, to ten zakup należy do mojej mamy - czarna torba worek z lnu (tutaj). Jest genialna i myślę że to dużo lepsza opcja na lato niż OBAG. Ostatnią rzeczą jest Polo Ralph Lauren, które zamierzałam kupić już chyba od stu lat. Od jakiegoś czasu polowałam na AmericanOutlet na coś ciekawego i w końcu zdecydowałam się spełnić swoje kolejne chciejstwo. Wybór padł na białą z granatowym logiem. To najmilsza w świecie bawełna i nie dziwię się, że w normalnej cenie sklepowej kosztuje tak dużo. Mojej już nie ma, ale co chwile jest jakaś dostawa więc warto obserwować - fajne marki i okazyjne ceny. To tyle na dziś, dajcie znać co wy ostatnio fajnego kupiliście - ja uwielbiam inspirować się zakupami innych i chętnie coś podpatrzę! PS. podlinkowałam wam też etykietę do wpisów z tego działu na górze bloga!

Ten post nie jest sponsorowany ani nie powstał w ramach współpracy, wszystkie wyrażone opinie są moimi własnymi a frazy podlinkowane z myślą o was gdybyście chcieli kupić też coś dla siebie.


5/07/2017

SECOND HANDS FINDS | LUMPEKSOWE ZDOBYCZE IV


Dawno nie było lumpeksowych perełek więc postanowiłam wygrzebać z szafy kilka rzeczy. Nie wszystko pokazuję wam na bieżąco, bo wolę dobierać do siebie rzeczy tematycznie - wydaje mi się to dużo bardziej estetyczne. Dodałam też zakładkę na górze bloga w której możecie oglądać wszystkie poprzednie wpisy.

Granatowy sweter z wełny zgrzebnej (AshbourneKnitwear) 11zł
Bluzka w granatowe paski z kieszonką, 100% bawełna (H&M)
Granatowy sweter to mój najnowszy łup. Jak pewnie wiecie jestem swetrową maniaczką, więc na tą części garderoby nigdy nie oszczędzam zwłaszcza jak trafi się coś fajnego. Pasiak przyda się do białych tenisówek i birkenstocków na lato.

Jeansowe szorty (RiverIsland)
Tshirt w granatowe paski, 100% bawełna (H&M L.O.G.G) 
Ulubione szorty, które miały już na blogu swoją premierę (tutaj) kupiłam za grosze, wydaje mi się że na jakiś resztkach.  Paski to moja druga miłość zaraz po swetrach - w mojej szafie ich nigdy za dużo.

Cieniutki sweter, 100% akryl (George) 2zł
Szal w odcieniu zgaszonego szmaragdu, 100% wiskoza (StreetOne) 
 Pomimo tego, że ten sweter ma średnio ciekawy skład to mam go od kilku lat i nic się z nim nie dzieje. Nadal wygląda jak prosto ze sklepu, a kosztował z 2zł. Szalik to mały eksperyment z kolorem w mojej szafie, jeszcze nie miałam okazji go nosić. 

Granatowy sweter, 100% akryl, (Atmosphere)
Szary sweter w serek, 70% bawełna 30% nylon (ZARA)
Też 100% akryl, ale to najmilszy akryl jaki w życiu miałam. Gdy nie wiem co ubrać do sklepu, na spacer z psem czy po domu to go sobie zakładam. Szary, mimo że to rozmiar S jest niesamowicie obcisły (jak XXS). Przyzwyczaiłam się już do dużych swetrów i nieco mi w nim dziwnie, ale czasem się przydaje - pokazywałam go już kiedyś na blogu ale nie mogę się dokopać. Najwyżej zaktualizuję.

Czarny sweter w serek, 70% Bawełna 30% nylon (PapayaWeekend)
Ażurowy sweter w paski. 100% bawełna (Zara)
Czarny sweter w serek jest bardzo podobny do tego szarego ze zdjęcia powyżej, nawet skład ma taki sam. Jest jednak nieco większy i to jego ogromna zaleta. Pasiak natomiast ma dosyć sztywny materiał, podobny do lnu. Bawełna kojarzy mi się raczej z czymś przyjemnym w dotyku więc czytanie metki było trochę zaskoczeniem. Mimo to ta bluzka była przez długi czas moją ulubioną i nosiłam ją non stop.

Na dzisiaj to tyle. Chwalcie się co wy ostatnio upolowaliście jeśli oczywiście odwiedzacie lumpeksy! 

5/01/2017

OUTFIT OF THE DAY | PŁASZCZ Z BLUZĄ TEŻ WYGLĄDA SUPER!



Bluza do płaszcza? Kiedyś mało przychylnie spojrzałabym na takie połączenie, a dziś jestem bardzo na tak. To wygodne, a jednocześnie dużo ładniejsze od wyciągniętego dresu. Myślę że to idealna opcja na co dzień. Polubiłam tą granatową bluzę. No i torebka, która jest moim nowym dzieckiem. Zastanawiałam się nad nią z pół roku i ciągle znikała mi sprzed nosa aż w końcu dorwałam ją w jednym ze swoich ulubionych sklepów online.











Photos by mum

Bluza / Sweatshirt H&M
Płaszcz / Coat Medicine %
Spodnie / Pants Bershka
Buty / Shoes Karino
Okulary / Sunnies Ray Ban
Torebka / Bag Tommy Hilfiger CORE (Gomez)