Te buty od długiego czasu były moim 'małym marzeniem', więc postanowiłam sobie zrobić prezent na zimowe dni. Wybrałam pastelowo różowe, ponieważ uznałam że to one najbardziej będą pasować do mojej garderoby. No i chyba was nie zdziwię, ale jestem nimi zachwycona.
Trapery / Boots Timberland 360pln%
O jej <3 Są przeurocze! Jak nie przepadam za traperami to w takich bym chodziła <3
OdpowiedzUsuńA mam ;) http://www.zalando.pl/belmondo-portfel-czarny-be451f000-q11.html Proszę ;)
Usuńjejku, śliczne są, zazdroszczę! :) sama niestety nie mogę sobie na razie na takie pozwolić, niestety duzo innych wydatków w tym miesiącu, dlatego kupiłam sobie "timberki" w zwykłym sklepie stacjonarnym.
OdpowiedzUsuńja podobne, tyle że nie oryginalne kupiłam nie dawno w sh :p
OdpowiedzUsuńtak myślałam, że wybrałaś różowe :). Są słodkie! Jednak nie pasowałyby do większości moich ubrań, osobiście wybrałabym klasyczne miodówki :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńTyle piękna w jednych butach ♥
OdpowiedzUsuńBOSKIE!
OdpowiedzUsuńUrocze są, faktycznie niczym cukierki <3
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Jeszcze te zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam cukiereczki ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne,uroczy kolor :) To duzy wydatek? Kompletnie się nie orientuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Oj niestety troszkę kosztowny (damskie ok. 500zł, męskie nawet do 800), na szczęście udało mi się troszkę na nich zaoszczędzić. Nie chcę się przechwalać, bo to nie o to tu chodzi :)
UsuńFaktycznie sporo,ale wygladaja na bardzo solidne i myślę ze to inwestycja na dluzej! ;) dziękuję za odpowiedz :)
UsuńKolor świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
za ladne :D:*
OdpowiedzUsuńnie jest ci szkoda wydawać tyle pieniędzy na buty?
OdpowiedzUsuńNie :) Wolę kupić porządne buty które starczą mi na 2-3lata (strasznie szanuję buty, mam ich dużo dlatego też szybko sie nie niszczą) niż jakieś z sieciówki (a trapery w sieciówce kosztują 250zł) bądź co gorsza jakieś ccc/deichmann/sklepy internetowe. Cenę liczę w ten sposób że wyliczam ile razy mniej więcej je założę i wtedy wychodzi max 2zł za wyjście. Dużo? nie sądzę. :)
OdpowiedzUsuńja liczę, że jak co roku miałabym wydać najmniej na nie ok. 200 zł to przez 3 lata wyjdzie co najmniej 600 zł, a tu wydajesz ok. 500 i masz już na te 3 lata :D
Usuńja za swoje zapłaciłam 360zł :)
Usuńone są cudowne ♥♥
OdpowiedzUsuńTe i bordowe najpiękniejsze *_*
OdpowiedzUsuńPoprzedniej zimy byłam o krok od kupienia bordowych, ale ostatecznie jakieś 3 razy taniej kupiłam ocieplane innej firmy podobnie wyglądające do Timberlandów. One mają genialną podeszwę, w sam raz na lód ^^
Masz rację, że w twoim stylu :))
OdpowiedzUsuńŚwietne są, ale ja pewnie wybrałabym ten klasyczny kolor ;))
zapraszam:
sosnowskaphoto.blogspot.com
ale buciczki <3 boskie!
OdpowiedzUsuńcudowne! ja czekam na swoje z deezee (miodowe) :D
OdpowiedzUsuńboskie!!! <3
OdpowiedzUsuńpiękne;)
OdpowiedzUsuńButy jak malowane świetne ;)
OdpowiedzUsuńModel mi się podoba ,ale postawiłabym na inny kolor ;)
OdpowiedzUsuńwidze ze bardzo sie inspirujesz, a może bardziej kopiujesz styloly... co rusz podobne albo identyczne rzeczy np. te timberlandy..
OdpowiedzUsuńHaha nie, nie kopiuję i nie inspiruję się. Kocham pastele a timberlandy chciałam już kupić rok temu, tylko nie miałam na nie wtedy pieniążków. Lubię bloga Oli bo mamy podobny gust, ale to wcale nie znaczy że od niej ściągam. Po prostu podobają nam się te same rzeczy lub podobne, przypadek. I nie wymyślaj jeśli nie wiesz.
UsuńAle cudowne ;o :)
OdpowiedzUsuńhttp://poburzywyjdzieslonce.blogspot.com/
Amazing photos, and the blog in general.
OdpowiedzUsuńMaybe following each other? :)
Bardzo ładne, też mi sie od dawna takie podobają :)
OdpowiedzUsuńikatniss.blogspot.com
Urocze są c:
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę, uwielbiam Timberlandy, ale mnie by raczej było szkoda tyle pieniędzy na buty ;)
OdpowiedzUsuńsama planuję zakup Timberlandów, tylko tych klasycznych - miodowych :D każdy, kto mnie dobrze zna wie, że różowych nie założyłabym - nie lubię tego koloru :D czekam na jakąś stylizację z nimi w roli głównej! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne !
OdpowiedzUsuńwww.kanarkoffa.blogspot.com
Kolor jest cudowny, idealnie w środek mojego gustu! A gdzie kupilas posciel? :)
OdpowiedzUsuńTo nie pościel tylko narzuta i nie zdradzę gdzie ją kupiłam :> poza tym że śliczna, to trochę nie polecam, bo najtańsza nie była a wygląda jak kawałek ścierki i jest mega cieniutka.
UsuńNajlepsze! Poluje na nie w bordowym lub czarnym kolorze :)
OdpowiedzUsuń